Duże żaglowce, tzw. tall ships, nadal są ozdobą oceanów. Duże żaglowce, tzw. tall ships, nadal są ozdobą oceanów. Alvov / Shutterstock
Technologia

Oceaniczna Formuła 1

Reperacja kadłuba jachtu arkuszem fiberglasu.johzio/Shutterstock Reperacja kadłuba jachtu arkuszem fiberglasu.
Turyści w Greenwich najczęściej odwiedzają Obserwatorium Królewskie, aby podziwiać południk zerowy, ale wielu z nich dociera też nad Tamizę, gdzie w suchym doku spoczywa legenda oceanów i duma Wielkiej Brytanii – zbudowany dokładnie 150 lat temu kliper herbaciany „Cutty Sark”. W drugiej połowie XIX w. to on właśnie bił rekordy szybkości na trasach z Azji do Europy.

Jak wiadomo, Anglicy najlepsze gatunki herbaty sprowadzali w XIX w. z Chin. Do czasu zbudowania Kanału Sueskiego była to daleka podróż. Żaglowce musiały okrążyć całą Afrykę, przepływając wokół Przylądka Dobrej Nadziei. Ponieważ najlepsze ceny uzyskiwał armator, którego statek pierwszy docierał do angielskiego portu, zaczęły powstawać takie konstrukcje, które zwiększały prędkość żaglowców. Miały one dość wąskie kadłuby i wysokie maszty (łączna powierzchnia żagli sięgała 3 tys. m2). Nazwano je kliprami, od dawnego angielskiego czasownika clip, oznaczającego m.

Wiedza i Życie 6/2019 (1014) z dnia 01.06.2019; Szkutnictwo; s. 42
Reklama

Ten artykuł jest dostępny tylko dla naszych cyfrowych subskrybentów.

Subskrybuj dzisiaj
Ilustracja. Głowa pełna idei.

Jesteś już prenumeratorem? Zaloguj się >