Uwaga na kadm
Tak twierdzą brytyjscy naukowcy z University of Plymouth, którzy przeanalizowali pod kątem obecności kadmu tysiące drobnych przedmiotów – zabawek, szklanek i kieliszków z nadrukami, butelek do napojów alkoholowych, a także malowanych naczyń ceramicznych i przedmiotów artystycznych. Kadm był kiedyś powszechnie dodawany do czerwonych, pomarańczowych i żółtych barwników, które jednak z upływem czasu zaczynały się łuszczyć. A z takich łuszczących się farb zaczął stopniowo przenikać do szkła lub materiałów ceramicznych podczas ich recyklingu. Tymczasem pierwiastek ten wykazuje bardzo silne działanie toksyczne i rakotwórcze. Kumuluje się w nerkach i wątrobie, uszkadzając te narządy. Groźny jest też dla układu kostnego i rozrodczego.
Teoretycznie w całej Unii Europejskiej istnieją przepisy środowiskowe narzucające dopuszczalne limity dotyczące kadmu. Jak jednak wynika z ostatnich analiz, na powierzchni wielu przedmiotów koncentracja tego pierwiastka znacznie przekracza normy. W szczególności dotyczy to szklanek, kieliszków i butelek, na których znajdują się rozmaite nadruki – wzorek, rysunek, napisy czy firmowe logo. I mowa tu zarówno o nowych rzeczach, jak i starociach sprzed wielu dekad. Sporo kadmu znaleziono także na powierzchni filiżanek, półmisków, talerzy i innych przedmiotów ceramicznych. Analizy wykonano za pomocą nowoczesnego spektrometru fluorescencji rentgenowskiej.