Shutterstock
Zdrowie

Wzrost oporności na antybiotyki może wynikać z coraz gorszej jakości powietrza

Jak naszym oczom szkodzi smog
Struktura

Jak naszym oczom szkodzi smog

Zanieczyszczenie powietrza wiąże się ze zwiększonym ryzykiem nieodwracalnej utraty wzroku z powodu zwyrodnienia plamki żółtej (AMD) – wynika z badań naukowców z University College London.

Chińscy naukowcy doszli do takiego wniosku po analizie danych ze 116 krajów. Przedstawili też możliwe scenariusze na przyszłość.

Oba zagrożenia traktowano do tej pory oddzielnie: zatrucie środowiska wyziewami z kotłów węglowych, kominów i spalin oraz oporność bakterii na antybiotyki – najpowszechniej stosowane przeciwko nim leki. Jedno i drugie ma swoje konsekwencje zdrowotne (czy to z powodu astmy i zawałów serca w wyniku wdychania powietrza, w którym znajdują się pyły i chemikalia, czy też zakażeń, które nie poddają się leczeniu). Nie wydawało się jednak, by zanieczyszczone powietrze bezpośrednio wpływało na bakterie i przyczyniało się do rozprzestrzeniania ich genów oporności. Za problem uznawano raczej niewłaściwe stosowanie i nadużywanie antybiotyków. Jak jednak wskazuje pierwsza globalna i wnikliwa analiza tego problemu (publikacja z The Lancet Planetary Health”), istnieje tu ścisły związek.

Naukowcy z University Zhejiang w Chinach stworzyli obszerny zestaw danych zebranych w 116 krajach w latach 2000–2018. Analizą objęto 9 patogenów bakteryjnych i 43 rodzaje antybiotyków. Okazało się, że oporność na antybiotyki rośnie wraz z rosnącym poziomem pyłów PM2,5 (czyli o średnicy poniżej 2,5 mikrometra, składające się z cząstek 30 razy mniejszych niż szerokość ludzkiego włosa, a ich składnikami są m.in.: siarczany, azotany, amoniak i węgiel). Każdy wzrost zanieczyszczeń o 1 proc. pociąga za sobą wzrost oporności na antybiotyki od 0,5 do 1,9 proc. w zależności od szczepu zarazka.

W pracy zasugerowano więc, że pyły PM2,5 są jednym z kluczowych czynników napędzających oporność na antybiotyki, ponieważ odpowiadają globalnie za 11 proc. zmianę w średnich poziomach oporności na całym świecie, przy czym Afryka Płn. i Azja Zachodnia to regiony, w których ten wpływ jest największy.

W przedstawionym modelu przyszłych scenariuszy autorzy ostrzegają, że jeśli nie nastąpią zmiany w obecnej polityce likwidowania zanieczyszczeń powietrza, do 2050 r. poziom oporności na antybiotyki na świecie wzrośnie o kolejne 17 proc., a liczba przedwczesnych zgonów z tego powodu zwiększy się do ok. 840 tys. rocznie (największy wzrost nastąpi w Afryce Subsaharyjskiej). Dla porównania: w 2018 r. oporność na antybiotyki wynikająca z zanieczyszczenia powietrza była związana z szacunkową liczbą 480 tys. przedwczesnych zgonów.

W podsumowaniu naukowcy przyznali, że choć ich analiza ma zasięg globalny, to nie ze wszystkich krajów (zwłaszcza o niskim i średnim dochodzie) udało im się pozyskać niezbędne dane. Stwierdzili również, że kluczowym celem przyszłych badań powinno być poznanie mechanizmu sprawiającego, że pyły i inne składniki znajdujące się w zanieczyszczonym powietrzu wpływają na wzrost oporności bakterii i jakie są między nimi interakcje. Nawet bez wyjaśnienia tej zagadki widać jednak, że korzyści z poprawy jakości powietrza mogą być dwojakie: nie tylko zdrowsze płuca, ale też skuteczniejsze leczenie zakażeń.


To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Jeśli z niej korzystasz, powołaj się na źródło, czyli na www.projektpulsar.pl. Dziękujemy.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną