Fale upałów to poważne niebezpieczeństwo dla kobiet w ciąży

Wyniki, które międzynarodowy zespół badaczy zaprezentował właśnie w „Nature Medicine”, bazują na niemal 200 badaniach prowadzonych w 66 krajach (nie ma wśród nich Polski, ale są takie europejskie kraje, jak Szwecja, Hiszpania czy Wielka Brytania). Wynika z nich, że fale upałów zwiększają ryzyko przedwczesnego porodu nawet o 26 proc. Przy utrzymujących się wysokich temperaturach środowiska u kobiet w ciąży częściej też dochodzi do rozwoju cukrzycy, nadciśnienia oraz przedwczesnego pęknięcia błon płodowych i poronień. Związane z upałami problemy zdrowotne matki przyczyniają się również do zwiększenia odsetka wad wrodzonych u płodu, a także do wzrostu ryzyka urodzin martwych. Podczas fali upałów częściej dochodzi też do pojawienia się zdarzeń sercowo-naczyniowych u położnicy.

Wszystkie te komplikacje wynikają z anatomicznych i fizjologicznych zmian, które zachodzą w organizmie ciężarnej. Zwiększony rzut serca (ilość krwi, jaką narząd ten musi „wypchnąć” do krążenia) i objętość osocza, w połączeniu z ciepłem wytwarzanym przez metabolizm tak matki, jak i płodu sprawiają, że mechanizmy termoregulacyjne działają w ciąży mniej sprawnie. Organizm kobiety stara się odpowiadać na te termiczne wyzwania, m.in. rozszerzając naczynia krwionośne czy tracąc nadmiar ciepła wraz z potem, ale reakcje te są często niewystarczające, zwłaszcza jeśli u kobiety występują dodatkowe schorzenia, np. nadciśnienie.

Autorzy publikacji uważają, że dane te są szczególnie istotne w obliczu rosnących średnich globalnych temperatur i zmian klimatycznych. Apelują o uwzględnienie uzyskanych przez nich wyników podczas planowania polityki klimatycznej i adaptacyjnej.

Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.