Jedna trzecia ludzkości nie widzi szans na widzenie
Niekorygowana wada wzroku zwiększa ryzyko wypadków, zwłaszcza tych w pracy i komunikacyjnych. U osób starszych przyczynia się do szybszego pogorszenia funkcji poznawczych, izolacji społecznej, spadku samodzielności. W tej grupie wiekowej wiąże się również z większym ryzykiem upadków i złamań, a także z zagrożeniami zdrowotnymi związanymi z omyłkowym przyjęciem nieprawidłowego leku. Z kolei u dzieci, zwłaszcza tych żyjących w krajach o niskim dochodzie, nieleczone zaburzenie widzenia opóźnia, pogarsza lub w ogóle uniemożliwia uzyskanie odpowiedniej edukacji, w tym naukę czytania, pisania i liczenia.
Ze wspomnianego raportu wynika, że tylko 65,8 proc. światowej populacji ma prawidłowo korygowany wzrok, przy czym w regionach o niskim dochodzie odsetek ten jest znacznie niższy. Na przykład, na terenie Afryki subsaharyjskiej okulary posiada zaledwie 30 proc. mężczyzn i 27 proc. kobiet potrzebujących korekcji wzroku.
Sięgnij do źródeł
Jeszcze bardziej alarmujące jest to, że tzw. odsetek pokrycia, czyli zaspokojenia globalnych potrzeb związanych z wadami wzroku (eREC – effective refractive error coverage) wzrósł od 2010 r. jedynie o 6 punktów proc. W 2021 r. Światowa Organizacja Zdrowia postawiła cel, by do 2030 r. eREC wzrosło o 40. Nic nie zapowiada, że zostanie on osiągnięty.
Tu potrzeba rozwiązań systemowych, co jednak nie znaczy, że pojedyncze osoby nie mogą pomóc. Jedną z opcji jest przekazanie nieużywanych już, ale wciąż sprawnych okularów (ze szkłami lub bez). W Polsce i na świecie działają organizacje, które przyjmują taką darowiznę, odpowiednio ją przygotowują, a następnie przekazują osobom w potrzebie (np. https://lions.waw.pl/projekt/zbiorka-okularow/).
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.