Shutterstock
Zdrowie

Więcej technologii i mniej snu – przepis na depresję nastolatka

Dzieci i smartfony
Człowiek

Dzieci i smartfony

Korzystanie ze smartfonów obwinia się o wszelkie możliwe problemy. Kiedy więc rodzice powinni wyposażyć swoje dzieci w te urządzenia?

O tym, że czas spędzony przed ekranem może korelować z pogorszeniem stanu zdrowia psychicznego u młodych ludzi, wiadomo już od dawna. Dlaczego? Kolejną odpowiedź podają badacze z University of Pittsburgh.

W ostatnich latach zaproponowano wiele mechanizmów, które mogą odpowiadać za ten związek. Po pierwsze, jeśli młoda osoba spędza dużo czasu, korzystając np. z social mediów, spada jej samoocena i pogarsza się nastrój. Po drugie, liczy się nie tylko to, że ktoś korzysta ze smartfona, ale też to, że na rzecz czasu spędzonego z ekranem rezygnuje z innych działań. Ma zatem mniej realnych kontaktów społecznych, cechuje się też niższym poziomem aktywności fizycznej. Tymczasem zarówno interakcje międzyludzkie, jak i ruch są kluczowe dla zachowania zdrowia psychicznego – szczególnie w tym wieku.

Autorzy pracy opublikowanej na łamach „JAMA Pediatrics” zwrócili uwagę na trzeci czynnik: sen. To właśnie on jest warunkiem prawidłowego rozwoju mózgu – zauważają uczeni. A cyfrowy świat zabiera młodym ludziom przeznaczony na niego czas, a także pogarsza jego jakość.

Analizy z analogicznymi konkluzjami publikowano już np. w 2019 r. w „Sleep Medicine”, w 2024 r. we „Frontiers in Public Health” czy nawet w tym roku w „PLOS Global Public Health”. Najnowsze badania skupiają się jednak na dokładnej przyczynie tych zależności i szukają nowych rozwiązań tego problemu.

Ich autorzy dowiedli, że niedobór snu doprowadza u młodych ludzi do gorszej organizacji istoty białej w mózgu, a to zwiększa ryzyko objawów depresyjnych. Zalecili też, by w ramach prewencji stosować podejście oparte na redukcji szkód. Czyli: jeśli ograniczenie sumarycznego, dobowego czasu korzystania z ekranów okaże się w danym przypadku niemożliwe, należy kompensować screen time odpowiednią ilością i jakością snu. Jak? Na przykład, włączając na urządzeniu nastolatka blokady uruchamiające się już wczesnym wieczorem i/lub umożliwiając mu wyspanie się rankiem. Ten ostatni aspekt jest, niestety, w małym stopniu zależny od rodziców. Harmonogram typowych zajęć szkolnych wiąże się zwykle z koniecznością bardzo wczesnego wstawania. Praktyka ta jest wciąż kontynuowana, mimo że neuronauki od lat dowodzą, że nastolatki mają często przesuniętą fazę snu i porannego odpoczynku bardzo potrzebują.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną