Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Pulsar - wyjątkowy portal naukowy. Shutterstock
Człowiek

Naukowcy postulują: każdy obywatel ma prawo do ciemności

Sen człowieka nie powinien być zakłócany. Szczególnie sztucznym światłem. Dlaczego? W „Science” odpowiada zespół dr Karoliny Zielińskiej-Dąbkowskiej z Politechniki Gdańskiej.

Liczba chorób, do jakich może prowadzić nadmierne korzystanie z oświetlenia, robi duże wrażenie. W najnowszym „Science” zespół dr Karoliny Zielińskiej-Dąbkowskiej wymienia m.in. kłopoty ze snem, wzrokiem, nowotwory piersi i prostaty, choroby układu krążenia, cukrzycę typu 2, nadciśnienie, otyłość i depresję. To w czasie snu niezakłócanego sztucznym światłem układ odpornościowy usuwa z organizmu komórki rakowe i wirusy.

Dr Zielińska-Dąbkowska z wykształcenia jest architektką, specjalistką od projektowania oświetlenia. W przeszłości pracowała przy tworzeniu m.in. iluminacji najwyższego budynku świata: Burj Kalifa w Dubaju oraz instalacji świetlnej Tribute in Light Memorial upamiętniającej ofiary ataku terrorystycznego na World Trade Center w Nowym Jorku. – Dziś bym inaczej projektowała te iluminacje zewnętrzne, bo o wiele więcej wiem na ten temat, zdałam sobie sprawę, jak bardzo sztuczne oświetlenie może szkodzić środowisku, zwierzętom i ludziom – opowiada naukowczyni.

Teraz propaguje więc projekty, które zmniejszają tzw. zanieczyszczenia światłem sztucznym. Nie jest to łatwe. Bardzo się bowiem rozpowszechniły np. energooszczędne żarówki typu LED, które emitują bardziej szkodliwe światło niebieskie. Autorzy artykułu w „Science” podkreślają, że blask, który zakłóca sen i rytm okołodobowy, dociera do człowieka także z ekranów smartfonów, komputerów, telewizorów oraz z ulicy. „Każdy obywatel powinien mieć prawo dostępu do ciemności” – postulują.

Przyznają, że pojedyncza osoba tego typu zanieczyszczenia nie zmieni, choć presja społeczności już czasem przynosi efekty. Każdy może jednak poprawić sytuację we własnym domu. Dobrze zacząć od zmiany barwy źródeł światła z zimnego na ciepłe białe, bursztynowe, a w nocy nawet czerwone. – Zalecam też, żeby ok. trzech godzin przed snem nie korzystać ze smartfonów, komputerów ani telewizorów i spać w kompletnej ciemności – podsumowuje dr Zielińska-Dąbkowska.

Rozmowa z naukowczynią pojawi się w pulsarze wkrótce.


To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Jeśli z niej korzystasz, powołaj się na źródło, czyli na www.projektpulsar.pl. Dziękujemy.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną