Odkrycie labiryntu na Krecie: stara sensacja bez konkretów
Greckie ministerstwo kultury Grecji poinformowało wczoraj, że w trakcie szukania miejsca dla radaru nowego lotniska w Chania na Krecie „natrafiono” na wyjątkowe stanowisko z czasów kultury minojskiej. Obiekt znajduje się na szczycie wzgórza Papura (wys. 494 m n.p.m.), ma ok. 1800 m kw. i kształt okręgu o średnicy ok. 48 m. W Atenach zwołano spotkanie nadzwyczajne, by zastanowić się, co z tym fantem zrobić. A konkretnie: jak powinny dalej przebiegać prace budowalne, by nie doszło do uszkodzenia zabytkowej konstrukcji. Na zdjęciach z lotu ptaka rzeczywiście wygląda ona imponująco, bo przypomina labirynt i aż prosi się, by łączyć ją z mitycznym więzieniem wybudowanym przez Dedala dla króla Minosa, który umieścił tam swojego syna Minotaura. Wbrew doniesieniom prasowym nie jest to jednak świeże odkrycie.
– Istnienie tego stanowiska zarejestrował ponad 30 lat miejscowy archeolog Nikos Panagiotakis, który teraz słusznie wyraża swoje oburzenie w mediach internetowych tą nagłą eksplozją zainteresowania – mówi prof. Krzysztof Nowicki, znawca i badacz starożytnej Krety z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN. – Media podkreślają wyjątkowość stanowiska, ale nie mówią nic na temat tego, jak jest datowane, ile ma faz, czy są struktury późniejsze, jak wyglądają stanowiska sąsiednie. Z jakichś względów archeolodzy prowadzący tam badania milczą, a więc mamy sensację bez żadnych konkretów. Aby cokolwiek powiedzieć, potrzeba informacji dotyczących odkopanego materiału. Powiedzenie, że konstrukcja jest „minojska”, nic nie znaczy, bo przecież może być z okresu od wczesnominojskiego (ok. 3000 p.n.e.) do późnominojskiego III (ok. 1200). Najprawdopodobniej jest to stanowisko z średnio- i późnominojskie, ale może też mieć znacznie późniejsze elementy i funkcję.
Medialne odkrycie czegoś, co znane jest światu naukowemu od dawna, nie jest niczym dziwnym ani nowym. Zwłaszcza w Grecji, w której na każdym kroku są jakieś zabytki. Na szczęście minister kultury Lina Mendoni zapewniła, że teraz priorytetem jest ochrona zabytku i wykopaliska, które mają wyjaśnić, co to za obiekt. Miejmy nadzieję, że obietnica zostanie dotrzymana. A tak, czy inaczej, fakt, że przybywających na Kretę turystów będzie witał starożytny labirynt, jest symboliczne i na pewno zostanie wykorzystane przez piarowców lotniska w Chania.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.