Pulsar - najnowsze informacje naukowe. Pulsar - najnowsze informacje naukowe. Shutterstock
Człowiek

Matematyka i płeć uczniów: najpierw równość, szybko różnica

Zebrane we Francji w latach 2018–2022 dane ponad 2,65 mln uczniów pierwszej i drugiej klasy (w wieku od 5 do 7 lat) przeanalizowali naukowcy. Ich główny wniosek powinien skłonić do przemyśleń dorosłych.
Z ostatniej chwili|||Z ostatniej chwili

W przyrodzie kolor wściekle żółty bywa stosowany ku przestrodze (patrz: liściołaz żółty) czy jako kamuflaż (patrz: modliszka storczykowa). W Pulsarze natomiast – to sygnał końca embarga, które prestiżowe czasopisma naukowe nakładają na publikowane przez badaczy artykuły. Tekst z żółtym oznaczeniem dotyczy więc doniesienia, które zostało upublicznione dosłownie przed chwilą.

Okazało się, że w pierwszych tygodniach edukacji średnie wyniki z matematyki chłopców i dziewcząt są niemal identyczne – w jednym z badanych roczników odnotowano nawet minimalną przewagę uczennic. Po czterech miesiącach nauki pojawia się jednak zauważalna, statystycznie istotna różnica na korzyść chłopców. A na początku drugiej klasy staje się ona aż czterokrotnie większa.

Ta prawidłowość wystąpiła w każdym z czterech analizowanych roczników. Badacze stwierdzili jednocześnie, że powstawanie matematycznej luki jest niezależne od statusu społeczno-ekonomicznego rodziny czy rodzaju szkoły (publiczna czy prywatna) oraz że dotyczy całego kraju. Kluczowym ustaleniem jest jednak to, że głównym czynnikiem napędzającym ten proces nie jest dojrzewanie a sama edukacja. Dzięki specyfice francuskiego systemu naukowcy mogli bowiem porównać uczniów w tym samym wieku, ale z różnym stażem szkolnym.

Co ciekawe, zupełnie inna dynamika charakteryzuje umiejętności językowe. W tej dziedzinie dziewczynki miały przewagę już na starcie i utrzymywały ją przez cały analizowany okres.

Sięgnij do źródeł

Badania naukowe: Rapid emergence of a maths gender gap in first grade

Badacze nie wskazują jednoznacznie przyczyny różnic w umiejętnościach matematycznych między dziewczynkami a chłopcami. Sugerują jedynie, że kluczową funkcję mogą tu pełnić czynniki socjokulturowe. Szkoła podstawowa to moment, w którym aktywności, takie jak liczenie czy odejmowanie, zaczynają być formalnie nazywane „matematyką”. Może to uaktywniać stereotypy płciowe, zgodnie z którymi przedmiot ten jest domeną chłopców. Dodatkowo mogą one być nieświadomie wzmacniane przez postawy nauczycieli i rodziców. W związku z tym naukowcy sugerują, że wszelkie działania mające na celu wyrównywanie szans warto wprowadzać jak najwcześniej, nawet już w przedszkolu.
Autorzy pracy nie wykluczają jednak bardziej złożonych interakcji między naturą a wychowaniem. Dopuszczają możliwość istnienia „ukrytej przewagi chłopców w nauce matematyki, która ujawnia się dopiero na początku formalnej edukacji”. Lub różnic płciowych w zakresie rywalizacji i lęku wywołanego testami, które nasilają się po rozpoczęciu szkoły. Zdecydowanie odrzucają za to prostą hipotezę o wrodzonych różnicach międzypłciowych jako głównej przyczynie powstawania luki w wynikach z matematyki.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną