Anna Amarowicz / pulsar
Środowisko

Podkast 70. Anna Karnkowska: Protisty są po ludzku piękne

Zachwycają budową i niebywałą wręcz różnorodnością. Imponują liczebnością i fundamentalnym znaczeniem dla funkcjonowania ekosystemów. I do niedawna były bardzo słabo poznane. O mikroorganizmach z jądrem opowiada ich badaczka – dr hab. Anna Karnkowska z Instytutu Biologii Ewolucyjnej Uniwersytetu Warszawskiego.

– Biorą?

Takie pytanie słyszy Anna Karnkowska pływając pontonem po mazurskich jeziorach. Nie jest to jednak ponton zwykły, a ponton badawczy. A badania nie dotyczą ryb, tylko stworzeń, które – detalicznie rzecz biorąc – są niedostrzegalne gołym okiem. Kiedy już jednak rozpatrywać efekty ich obecności w masie, okazują się jednymi z kluczowych graczy wielu ekosystemów.

Mowa o protistach, mikroorganizmach wyposażonych w jądro komórkowe. Na drodze edukacji szkolnej poznajemy zazwyczaj tylko nielicznych ich przedstawicieli, takich jak euglena zielona czy pantofelek. Czasem dowiadujemy się o kokolitach i otwornicach, z których mikroskopijne skorupek składa się kreda, którą kreślimy ich schematy na tablicy. Misterność budowy ich małych ciał, którą odsłania mikroskop, wydaje się jednak angażować więcej uwagi niż rola, którą protisty pełnią w obiegu energii i materii. Dość wspomnieć okrzemki, jednych z najważniejszych producentów tlenu na Ziemi.

One i ich krewniacy wypełniają w systemie przeróżnych zależności przestrzenie między organizmami prostszymi i bardziej złożonymi od siebie. Polują i są przedmiotem polowań. Bywają pasożytami i bywają symbiontami – jak choćby te, które, zaszyte w termicich jelitach, pomagają gospodarzom trawić celulozę. I tak dalej.

Karnkowska zajęła się tymi mikroorganizmami trochę z dziecięcej fascynacji ich urodą, a trochę z przekory. Bo kiedy wybierała kierunek studiów, były one – protisty – przedmiotem tylko niszowych dociekań naukowych. Jej decyzja była słuszna. Wkrótce postęp techniczny metod badawczych, a przede wszystkim rewolucja w sekwencjonowaniu genów, dowiodły, jak bogaty, zróżnicowany jest ten mikroświat.

Zaproszoną do studia pulsara znakomitą prostistolożkę (wyróżnioną m.in. Nagrodą im. prof. Pieńkowskiego, stypendiami FNP, Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego czy L’Oréal-UNESCO dla Kobiet i Nauki) najbardziej frapuje ewolucja komórki eukariotycznej. A zwłaszcza organelli komórkowych endosymbiotycznego pochodzenia – mitochondriów, plastydów. Tych, które dawno, dawno temu, u zarania złożonego życia na Ziemi, wyłoniły się na skutek interakcji z bakteriami.

Cześć wiedzy zdobywa, analizując dane, których gwałtownie przybywa w rozmaitych bazach na całym świecie. Ciągłość i spójność informacji zapewniają jednak tylko badania terenowe prowadzone samodzielnie. To dlatego właśnie Karnkowska wsiada do pontonu, by usłyszeć:

– Biorą?

Anna Karnkowska.Anna Amarowicz/pulsarAnna Karnkowska.

Cieszymy się, że słuchacie naszych podkastów. Powstają one także dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów.
Aby do nich dołączyć – i skorzystać w pełni z oferty pulsara, „Scientific American” oraz „Wiedzy i Życia” – zajrzyjcie tutaj.

WSZYSTKIE SYGNAŁY PULSARA ZNAJDZIECIE TUTAJ