Współczesna ryba zamieszkująca dno głębin oceanicznych (Synodus intermedius). Współczesna ryba zamieszkująca dno głębin oceanicznych (Synodus intermedius). Wild Horizons/Universal Images Group za pośrednictwem Getty Images
Środowisko

Kiedy ryby zamieszkały w oceanicznej otchłani

Dziwnie wyglądające organizmy zamieszkujące najgłębsze warstwy oceanów wyglądają jak przedpotopowe stwory, które są równie stare, jak same oceany. Prawda jest jednak taka, że rybom i innym morskim zwierzętom zaadaptowanie się do ciśnienia, zimna i ciemności panujących w głębinach zajęło wiele milionów lat.

Przeprowadzone ostatnio badania pomogły w ustaleniu, w jaki sposób kręgowce trafiły do tego mrocznego świata. Ponieważ skamieniałości takich organizmów są bardzo rzadkie, paleontolodzy mają bardzo ograniczoną wiedzę o dziejach głębinowego życia. Odkrycie sfosylizowanych śladów pozostawionych przez posilającą się rybę, opisane w „Proceedings of the National Academy of Sciences USA”, wskazuje, że głębiny były zamieszkałe co najmniej 130 mln lat temu.

Wspomniane znalezisko odkryto dekadę temu we Włoszech w formacji skalnej Palombini. Składa się ona ze skał łupkowych, które powstały z osadów dennych akumulujących się około 2 km pod powierzchnią mórz kredowych. W tym przypadku skamieniałość nie jest zwierzęciem jako takim, lecz śladem jego aktywności życiowej: ryba pozostawiła po sobie serię tropów, zagłębień i rowków odciśniętych w osadach dennych.

Nikt nie miał pojęcia, skąd wzięły się te ślady na skale. „Zrozumienie prawdziwego pochodzenia tych skamieniałości śladowych zajęło nam ponad 10 lat” – mówi Andrea Baucon, paleontolog z uniwersytetu w Genui. Opowiada, że „światełko w jego głowie zapaliło się”, gdy zobaczył bardzo podobne ślady pozostawione na dnie Morza Śródziemnego przez współczesną rybę. Zaczął studiować jej zachowanie, a następnie dokonał interpretacji pradawnych znaków. Na przykład dołki mogły zostać wykonane przez rybę, która wydmuchiwała osad, aby namierzyć ukrywającą się w nim ofiarę. Charakterystyczne podwójne zarysowania utrwalone w skale mogła wytworzyć ryba ryjąca w dnie w poszukiwaniu bezkręgowców, a linie S-kształtne pozostawił dolny koniec płetwy ogonowej ryby, która płynęła tuż nad dnem morza. Wyniki badań wskazują, że w tym miejscu żyło i polowało przynajmniej kilka zwierząt dennych. Był to okres wczesnej kredy. Znaleziska te są starsze o 37 mln lat od dotychczas znalezionych dowodów obecności kręgowców w głębinach morskich.

„Badanie to fantastycznie pokazuje, że skamieniałości śladowe mogą wypełnić wiele luk w naszej wiedzy o dawnym życiu” – mówi Anthony Martin, paleontolog z Emory University, który nie był zaangażowany w ten projekt badawczy.

Baucon dodaje, że jego badanie może podsuwać odpowiedź na pytanie, dlaczego ryby w ogóle zanurkowały tak głęboko i zaadaptowały się do skrajnie trudnych warunków. Popłynęły tam za posiłkiem, czyli bezkręgowcami, które z kolei rozpowszechniły się na dnie głębin, ponieważ znalazły tam spore zasoby substancji pokarmowych. „Głębokowodne ryby są drapieżcami – wyjaśnia Elizabeth Miller z University of Oklahoma, która nie była uczestniczką badań. – Jeśli mają przetrwać w takim miejscu i nie pozjadać się nawzajem, muszą na coś polować”.


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Świat Nauki 1.2024 (300389) z dnia 01.01.2024; Skaner; s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Życie w głębinach"

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną