pulsar nadaje. sygnał 166. Anna Chmiel: Troszeczkę się w tych sieciach zakochałam
W ubiegłym roku – niemal niezauważona – minęła setna rocznica powstania modelu, bez którego trudno wyobrazić sobie bardzo wiele dziedzin nauki. Szczególnie dotkliwy byłby jego brak w badaniach zjawisk rozgrywających się w układach sieciowych, których wiele jest w neuronauce, biologii strukturalnej, genetyce, ekonomii, epidemiologii, a także – co ważne w kontekście rozmowy z Anną Chmiel – naukach społecznych i socjofizyce.
Model Isinga, pierwotnie opracowany przez Ernsta, a jakże, Isinga, wówczas doktoranta w Hamburgu, do opisu zjawiska magnetyzmu, to niezwykle użyteczne narzędzie. Zwłaszcza dziś – gdy dynamika zjawisk społecznych, politycznych, zdrowotnych i ekonomicznych dyktowana jest przez to, co dzieje się w mega-sieci obejmującej niemal wszystkich mieszkańców planety: w internecie.
Nie jest to jednak jedyne narzędzie, którego nasza gościni używała i używa w swoich badaniach. Samo nie wystarcza, by analizować wielopoziomowe sieci, w których funkcjonujemy. Przykładem jest choćby ewolucja pandemii – na sieć naszych kontaktów fizycznych (za pośrednictwem których patogen przemieszcza się mechanicznie) nakłada się sieć kontaktów wirtualnych (za pośrednictwem których rozprzestrzeniają się informacje, kształtujące choćby nasz stosunek do szczepionek). Jak analizować takie sieciowe tiramisu?
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że tematyka badań Chmiel jest eklektyczna – tak jednak nie jest. Łączy je – i w tym przypadku nie jest to sformułowanie pretensjonalne – chęć uzdrawiania świata. Początkowo fizyczka ta zajmowała się współchorobowością – czyli występowaniem u tych samych osób kilku chorób jednocześnie, nieprzypadkowo ze sobą powiązanych i mogących na siebie wpływać. Okoliczność ta utrudnia stawianie diagnoz, generuje zaskakujące powikłania, wpływa na skuteczność działań systemów opieki zdrowotnej i ma ogromne znaczenie w, wspomnianej już, epidemiologii.
Dziś więcej uwagi poświęca Chmiel propagacji emocji i przekonań w sieci. Zasadnicze właściwości tych zjawisk mają wiele wspólnego z tym, jak rozprzestrzeniają się choroby. Co więcej, ponieważ nierzadko – jak w przypadku poglądów na szczepienia – mają bezpośredni wpływ na stan zdrowia społeczeństw, dochodzi tu do arcytrudnego do prześledzenia sprzężenia zwrotnego. A jednocześnie zaufanie do specjalistów spada. – To bardzo smutne, że ludzie przestali wierzyć w naukę – mówi Chmiel. Nietypowa fizyczka, która, mimo wściekłych oporów, próbuje dowiedzieć się, jak skutecznie prowadzić uzdrawianie przez przekonywanie.
Cieszymy się, że słuchacie naszych podkastów i oglądacie nasze wideokasty. Powstają one także dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów. Aby do nich dołączyć – i skorzystać w pełni z oferty pulsara, „Scientific American” oraz „Wiedzy i Życia” – zajrzyjcie tutaj.
WSZYSTKIE ROZMOWY ZNAJDZIECIE TUTAJ