||| ||| Pixabay
Zdrowie

Odkryto związek hałasu komunikacyjnego z nadciśnieniem

Niezdrowo mieszkać przy ruchliwych i głośnych ulicach, a już szczególnie wtedy, gdy w powietrzu unoszą się spaliny.

Hałas. Upośledza słuch, zwiększa stres, utrudnia skupienie uwagi. Okazuje się, że to nie wszystkie negatywne skutki, na które narażają się osoby mieszkające przy ruchliwych arteriach komunikacyjnych.

O związkach między ruchem drogowym a podwyższonym ryzykiem nadciśnienia mówiono od dawna. Brakowało jednak mocnych dowodów i nie było jasne, co jest istotniejsze: hałas czy zanieczyszczenie powietrza? Nie udawało się też wykazać związku przyczynowego. Najnowsza publikacja w „JACC Advances” pierwszy raz pokazuje, że choć miejski smog również jest szkodliwy, samo narażenie na hałas drogowy może zwiększyć ryzyko nadciśnienia.

Naukowcy z zespołu kierowanego przez prof. Jing Huanga z Wydziału Zdrowia Środowiskowego w School of Public Health Peking University wykorzystali w badaniach dane pozyskane od ponad 240 tys. osób w wieku od 40 do 69 lat, które zgromadzone były w UK Biobanku. Oszacowali hałas drogowy na podstawie ich adresów. Następnie przyjrzeli się, u ilu osób rozwinęło się nadciśnienie. I odkryli nie tylko, że ludzie mieszkający w hałaśliwych miejscach byli bardziej narażeni na rozwój nadciśnienia, lecz także, że ryzyko to wzrastało wraz z natężeniem decybeli.

Powiązania istniały nawet wtedy, gdy naukowcy wprowadzili zmienną w postaci ekspozycji na drobne cząstki pyłu i dwutlenek azotu, chcąc wykluczyć lub potwierdzić brany pod uwagę we wcześniejszych badaniach wspomniany wpływ zatrucia środowiska. Okazało się, że osoby, które były narażone zarówno na hałas drogowy, jak i zanieczyszczenie powietrza miały ryzyko nadciśnienia najwyższe. A zatem oba czynniki odgrywają rolę, a połączenie ich ten wpływ zwielokrotnia.

Badacze mają nadzieję, że wykazany w ich badaniach związek przyniesie realną poprawę warunków życia w dużych aglomeracjach, apelują więc o ustanowienie bardziej rygorystycznych wytycznych dotyczących natężenia hałasu, poprawę warunków drogowych oraz rozsądniejsze planowanie urbanistyczne. Upominają się też o inwestycje w zaawansowane technologie, dzięki którym pojazdy stałyby się cichsze.


To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Jeśli z niej korzystasz, powołaj się na źródło, czyli na www.projektpulsar.pl. Dziękujemy.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną