Które neurony rozpoznają, co było na obiad
Jelitowy układ nerwowy (ENS – enteric nervous system) cieszy się niemałą autonomią i może bez nadrzędnego udziału mózgu podejmować pewne „decyzje”. Na przykład te dotyczące tempa perystaltyki. Dotychczas nie wiadomo było jednak, czy sam jest w stanie rozpoznawać, jakie rodzaje żywności trafiają do przewodu pokarmowego. Jelita reagują przecież inaczej na błonnik niż na kwasy tłuszczowe czy glukozę. Czy jednak informacja na temat składników diety wysyłana jest z nabłonka jelit do mózgu i stąd dopiero wydawane są dyspozycje dotyczące motoryki? Otóż okazuje się, że nie.
Sięgnij do źródeł
Badania naukowe: Nutrients activate distinct patterns of smallintestinal enteric neurons
Autorzy pracy, która ukazała się w „Nature”, przeprowadzili serię bardzo precyzyjnych eksperymentów, w których wstrzykiwali związki pokarmowe bezpośrednio do pojedynczych kosmków jelitowych. Następnie analizowali dokładną ścieżkę komunikacji pomiędzy tymi strukturami a pokarmowym i ośrodkowym układem nerwowym. I stwierdzili, że to jelitowe, a nie mózgowe neurony rozpoznają i rozróżniają składniki odżywcze, a następnie wydają precyzyjne polecenia dotyczące sposobów reagowania na nie. Robią to jednak tylko wtedy, gdy mają odpowiednich „tłumaczy”. Są nimi komórki błony śluzowej jelit. To właśnie one przekładają informacje dotyczące tego, co znajduje się w świetle jelita, na język sygnałów chemicznych i neuronalnych, zrozumiały dla układu nerwowego.
Te badania dostarczyły pierwszych wiarygodnych dowodów na to, że jelitowy system neuronalny rozróżnia składniki diety. Kolejnym interesującym krokiem, który badacze mogliby podjąć, powinno być ustalenie, czy podobne procesy i sposób organizacji występują na innych odcinkach układu pokarmowego – np. w jamie ustnej lub żołądku.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.