Odchudzone komórki tłuszczowe szybko zapominają o stresie
|
W przyrodzie kolor wściekle żółty bywa stosowany ku przestrodze (patrz: liściołaz żółty) czy jako kamuflaż (patrz: modliszka storczykowa). W Pulsarze natomiast – to sygnał końca embarga, które prestiżowe czasopisma naukowe nakładają na publikowane przez badaczy artykuły. Tekst z żółtym oznaczeniem dotyczy więc doniesienia, które zostało upublicznione dosłownie przed chwilą. |
Kiedy osoba z otyłością spali nadmiar tkanki tłuszczowej, zyskuje na tym jej zdrowie – to wiadomo. Do tej pory nie było jednak pewności, z czego dokładnie – na poziomie komórkowym – wynika ta poprawa. Parametry metaboliczne mierzone w skali całego organizmu pokazywały, że po odchudzeniu się dochodzi o usprawnienia gospodarki glukozowej, poprawy profilu lipidowego czy spadku markerów prozapalnych we krwi. Jakie jednak zmiany następują w samych adipocytach (czyli komórkach tłuszczowych)? Odpowiedzi na to pytanie dostarczyła najnowsza – najbardziej jak do tej pory skrupulatna – analiza, w której wykorzystano zaawansowane metody transkryptomiki oraz sekwencjonowania RNA pojedynczych jąder komórkowych wchodzących w skład tkanki tłuszczowej.
Sięgnij do źródeł
Badania naukowe: Selective remodelling of the adipose niche in obesity and weight loss
Dzięki tym nowoczesnym i precyzyjnym technologiom ustalono, że w „odchudzonych” adipocytach przestają być aktywowane czynniki transkrypcyjne przyspieszające senescencję, czyli procesy metabolicznego starzenia się. Związki te działają w komórkach jak stresory i zwiększają ich podatność na stany patologiczne (np. na nowotworzenie czy stres oksydacyjny). Kiedy ich działalność zostanie zahamowana, tkanki lepiej się regenerują i mniej chorują.
Autorzy pracy wykazali, że w tłuszczu osób, które zrzuciły zbędne kilogramy, zmieniają się nie tylko same adipocyty, ale też ich najbliższe otoczenie. Przy otyłości tkanka tłuszczowa jest infiltrowana przez prozapalne makrofagi – komórki, które czują, że „dzieje się coś złego”, więc przybywają na ratunek. Gdy są nadmiernie pobudzone – a tak właśnie jest przy nadwadze – ich działalność przynosi więcej szkody niż pożytku, bo zaczyna być niszczycielska. Kiedy lipidów ubywa, makrofagi uspokajają się i przynajmniej częściowo porzucają sąsiedztwo adipocytów. Dzięki temu komórki tłuszczowe „zapominają” o wcześniejszych stresorach i powracają do zdrowia.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.