Grzyby atakujące układ oddechowy są coraz bardziej oporne na leki

Pierwszą laboratoryjną kolekcję izolatów grzyba Aspergillus fumigatus pobranych z infekcji płucnych założono w 1994 r. w Medical Microbiology Department (Radboud University). W Holandii środowisko jest wilgotne, temperatury umiarkowane, a przy intensywnej produkcji rolnej oraz florystycznej używa się dużych ilości środków przeciwgrzybiczych (zebrane plony są w ten sposób zabezpieczane przed pleśnieniem). Wszystko to stwarza idealne warunki do rozwoju grzybiczych patogenów. Dlatego tutejsi medycy już trzy dekady temu wpadli na pomysł monitorowania ewentualnych szczepów grzybów opornych na leki. W latach 90. nie stwierdzili jednak obecności choćby jednego izolatu, który byłby na środki lecznicze nieczuły.

Zmieniło się to w 2000 r., kiedy badacze odkryli w swoich (na bieżąco aktualizowanych) zbiorach pierwszą mutację kodującą oporność na azole (jedną z najważniejszych grup leków przeciwgrzybiczych). W 2009 r. w genomach patogenów znaleźli kolejne takie przystosowanie. Później proces ruszył kaskadowo, a mutacji zaczęło przybywać z każdym rokiem. Obecnie w zbiorach Medical Microbiology znajduje się ok. 2 tys. szczepów opornych grzybów. Z tego 17 proc. ma kilka mutacji jednocześnie, co czyni je niewrażliwymi na kilka leków jednocześnie.

„Ciągle przybywa odmian grzybów, które infekują układ oddechowy i zarazem są oporne na azole, dlatego coraz trudniej leczy się grzybicze infekcje płuc. Zwłaszcza u pacjentów, u których równocześnie występuje Covid-19, grypa lub inne schorzenie oddechowe” – zauważają autorzy pracy. I wskazują, że jeśli środki przeciwgrzybicze w przemyśle rolnym i florystycznym będą nadal tak intensywnie stosowane, problem ten będzie narastał.

Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.