Najstarszy fort Euroazji ma 8 tys. lat, czyli nie trzeba być rolnikami, by ze sobą walczyć
Według klasycznej narracji bardziej złożone zależności społeczne i polityczne związane są z pojawieniem się społeczeństw neolitycznych. To wtedy rolnicy zaczęli żyć w większych grupach i budować osady, które z czasem zmieniły się w protomiasta. Uprawa roli związana była z koniecznością dostępu do żyznych ziem, a wypasanie stad – z dostępem do łąk. Nadwyżki z rolnictwa pozwalały zaś na bogacenie się. Łatwo zatem wywnioskować, że wraz ze stopniem skomplikowania i pojawieniem się zasad terytorialności wymuszonej przez rolnictwo rosła agresja. Tymczasem coraz więcej dowodów pokazuje, że takie liniowe wyobrażenie o przeszłości jest błędem. Ewolucja cywilizacyjna była bardziej skomplikowana, pełna dryfów i ślepych uliczek, i to pod wieloma względami.
Wielkim szokiem było dla badaczy odkrycie w latach 90. XX w. kamiennych kręgów w Göbekli Tepe w Turcji, które wznieśli łowcy-zbieracze 12 tys. lat temu. Później upadły wyobrażenia na temat neolitu: okazał się on długim procesem przebiegającym równolegle w różnych częściach świata, a nie nagłą „rewolucją” tylko na terenie Bliskiego Wschodu. Teraz międzynarodowy zespół badaczy kierowany przez archeologów z Freie Universität Berlin znaleźli kolejny dowód na nieliniowość ewolucji: forty na Syberii, który łowcy zbieracze zbudowali 8 tys. lat temu.
Do odkrycia 10 domów otoczonych wałami i palisadami doszło w 2019 r. w Amnya, na cyplu wchodzącym w rzekę Ob. Po czterech latach badania radiowęglowe, paleobotaniczne i stratygraficzne potwierdziły, że jest to najstarsza, a zarazem najbardziej wysunięta na północ osada obronna Eurazji. Tym samym podważony został pogląd, że stałe osady, którym towarzyszą struktury obronne, pojawiły się dopiero wraz ze społecznościami rolniczymi. W Eurazji od Półwyspu Koreańskiego po Skandynawię społeczności łowiecko-zbierackie budowały duże osady nad rzekami, ponieważ bogactwo tajgi syberyjskiej, z jej całorocznymi łowiskami ryb i migrującymi stadami, pozwoliły im mieszkać stacjonarnie i gromadzić nadwyżki. A to musiało się wiązać z koniecznością chronienia swoich domostw i dóbr przed dziką zwierzyną i innymi ludźmi. Jest zatem wielce prawdopodobne, że w społeczeństwach zbieracko-łowieckich dochodziło do konfliktów i walk o te zasoby.
Sięgnij do źródeł
Badania naukowe: The world's oldest-known promontory fort: Amnya and the acceleration of hunter-gatherer diversity in Siberia 8000 years ago
Archeolodzy znaleźli też dowody, że tryb życia jej mieszkańców był zaskakująco wyrafinowany. Ludzie łowili ryby z rzeki Amnya oraz polowali na łosie i renifery przy pomocy włóczni z kości i kamieni. Wypalali też niezłą ceramikę, w której przechowywali olej rybny i nadwyżki mięsa. A to kolejny dowód na nieliniowość ewolucji, bo choć od jakiegoś czasu wiadomo już, że ceramika nie była wynalazkiem rolników, tylko właśnie mieszkańców lasostepu euroazjatyckiego, to w świadomości większości ta informacja nadal się nie zakorzeniła.
Odkrycia i badania Amnya oraz innych trochę młodszych nadrzecznych fortów syberyjskich pokazuje – odmienną niż do tej pory zakładano – ścieżkę prowadzącą do powstania złożonych organizacji społecznych. Podkreślają także znaczenie lokalnych warunków środowiskowych w kształtowaniu trajektorii rozwoju ludzkich społeczeństw.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.