Jak dzieci dzieciom rujnują wejście w dorosłość

Naukowcy z University of California w Los Angeles oraz University of Glasgow podjęli się tego zadania jako pierwsi. Sprawdzili, czy znęcanie się nad dziećmi przez równolatków lub/i ich zastraszanie (ang. bullying) ma wpływ na ich późniejszą kondycję psychiczną.

Badacze wykorzystali dane ok. 10 tys. dzieci z Wielkiej Brytanii, które zbierano przez dwie dekady w ramach Millennium Cohort Study. Z ich analizy, opublikowanej w „Nature Mental Health”, wynika, że 11-latki doświadczające przemocy rówieśniczej, trzy lata później odczuwają większą nieufność wobec innych ludzi. W wieku 17 lat są zaś ok. 3,5 razy bardziej narażone na wystąpienie poważnych problemów psychicznych, takich jak lęk, depresja, nadpobudliwość czy wybuchy gniewu. Przy czym naukowcy wykluczyli inne czynniki mogące mieć wpływ na psychikę: dietę, jakość snu oraz aktywność fizyczną.

Już wcześniejsze badania naukowe wykazywały powiązania między bullyingiem a zdrowiem psychicznym młodzieży (m.in. nadużywaniem substancji odurzających, depresją, lękiem, samookaleczeniami i myślami samobójczymi). Jednak dotychczas nie śledzono, co się dzieje z ofiarami do okresu późnego dojrzewania.

Według jednego z autorów publikacji prof. George'a Slavicha kierującego UCLA Health’s Laboratory for Stress Assessment and Research, uzyskane wyniki mogą pomóc szkołom i innym instytucjom w opracowaniu nowych, opartych na dowodach naukowych interwencji mających na celu przeciwdziałanie negatywnym skutkom nękania przez rówieśników.

Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.