Człowiek Smok znów miesza w drzewie rodowym człowieka
Zespół Xiaobo Fenga wziął na warsztat drugą z trzech znalezionych w środkowych Chinach czaszek – spłaszczony i popękany okaz Yunxian 2. Tomografia komputerowa pozwoliła wirtualnie „rozprostować” kości i odtworzyć brakujące fragmenty. Okazało się, że czaszka o pojemności ok. 1140 cm sześc. łączy takie cechy Homo erectus, jak mocny wał nadoczodołowy oraz długie niskie sklepienie, z zaskakująco „nowoczesnymi” elementami – szeroką górną częścią twarzą i płaskim profilem policzków (jak u późniejszych form azjatyckich i u nas samych).
Analizy morfometryczne i filogenetyczne wciągnęły Yunxian 2 w gałąź longi (klade longi), czyli tę samą, w której lokuje się czaszka z Harbinu, czaszka z Jinniushan oraz Denisowianie. Autorzy pokazują, że ta linia oddzieliła się od gałęzi prowadzącej do Homo sapiens już ok. 1,3 mln lat temu, a więc znacznie wcześniej, niż sądzono. Neandertalczycy – w szkolnym schemacie zawsze „najbliżsi kuzyni” – w tym ujęciu rozeszli się z przodkami longi i sapiens jeszcze głębiej w czasie, bo ok. 1,38 mln lat temu.
Sięgnij do źródeł
Po raz kolejny okazało się, że nie było „prostej drogi” od Homo erectus do nas. Środkowy plejstocen jawi się raczej jako gęsty las równoległych linii, z których jedną, azjatycką, reprezentuje właśnie Yunxian 2. Denisowianie przestają być tajemniczym, jednorazowym epizodem znanym z kilku kości – dostają realne, anatomiczne oblicze i starszą genealogiczną metrykę. Mówiąc krótko – w drzewie człowieka trzeba znów dorysować boczne gałęzie. A każda nowa czaszka, jak ta z Yunxian, pokazuje, że historia Homo jest bardziej barwna, niż chcieliby podręcznikowi miłośnicy znanych schematów.
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.