Ilustracja Scott Brundage
Środowisko

Bliskość rekina uwalnia od stresu

Ryby na całej planecie chętnie podpływają do rekinów, aby ocierać się o ich przypominającą papier ścierny skórę.

W Sekcji Archeo w Pulsarze prezentujemy archiwalne teksty ze „Świata Nauki” i „Wiedzy i Życia”. Wciąż aktualne, intrygujące i inspirujące.


Lacey Williams obserwował za pośrednictwem dronu żarłacza ludojada przemierzającego wody Zatoki Plettenberg w pobliżu wybrzeży RPA, gdy nagle zobaczył ławicę lichii długopyskich, które podpłynęły do ogona rekina i zaczęły się o niego ocierać, jakby był kawałkiem pumeksu. „Byliśmy zszokowani” – mówi Williams, który pracuje nad doktoratem z biologii morskiej na University of Miami.

Wiele poprzednich badań pokazało, że liczne zwierzęta morskie, włącznie z rekinami, ocierają swoje ciała o piasek denny lub skały – prawdopodobnie w celu pozbycia się pasożytów i bakterii. I choć od czasu do czasu pojawiały się również relacje o rybach ocierających się o przypominającą papier ścierny skórę rekina, to do tej pory nikt nie przeprowadził formalnych badań na ten temat.

Williams i jego współpracowniczka Alexandra Anstett, także doktorantka, zebrali wszystkie relacje o takim zachowaniu zwierząt, do jakich udało im się dotrzeć, w tym filmy nakręcone z dronów, zdjęcia, podwodne relacje wideo i sporadyczne raporty naocznych świadków. Łącznie zdobyli informacje o 47 takich epizodach z udziałem ośmiu gatunków rekinów, o które ocierały się ryby 13 gatunków, wśród nich jeden gatunek rekina (w tym ostatnim przypadku były to żarłacze jedwabiste ocierające się o rekina wielorybiego). Relacje pochodziły z 13 lokalizacji na trzech oceanach, od wybrzeży stanu Massachusetts przez Meksyk po Wyspy Galápagos. Wyniki tej analizy, opublikowane w „Ecology” (2022), dowodzą, że zwyczaj jest częstszy i bardziej rozpowszechniony, niż wcześniej sądzono. „Skoro występuje u tak wielu gatunków, musi pełnić jaką funkcję ekologiczną” – mówi Williams.

Czas trwania takich pocierań wynosił od ośmiu sekund do ponad pięć minut. Czasami do rekina podpływała pojedyncza ryba, czasami była to grupa składają się z ponad 100 osobników. Wiele rekinów zachowywało się tak, jakby im było obojętne, że stały się czymś w rodzaju ruchomego, żywego pumeksu. Ale niektóre żarłacze białe starały się pozbyć natrętów, gwałtownie skręcały lub nurkowały w głębiny. Jednak ani razu nie zauważono, ku zaskoczeniu badaczy, by rekin rzucił się na natręta z zamiarem jego pożarcia.

Jonathan Balcombe, niezależny biolog, ekspert od zachowań zwierząt, autor książki What a Fish Knows, zwraca uwagę, że przybywa badań wskazujących na duży potencjał emocjonalny i poznawczy ryb. „Są inteligentne, elastyczne i świadome tego, co robią. To, że się ocierają o inne ryby, jest spójne z tymi cechami” – mówi. Balcombe, który nie był uczestnikiem tych badań, dodaje, odwołując się do wyników obserwacji i eksperymentów, że „dotyk pełni u ryb i innych organizmów morskich funkcję terapeutyczną, ułatwiając im uwolnienie się od stresu”.

Autorzy przyznają, że ich badania dostarczają więcej pytań niż odpowiedzi – na przykład, czy rekiny odnoszą jakieś korzyści z tego ocierania się innych ryb o ich skórę? Może ta czynność im szkodzi? I dlaczego mniejsze ryby tak chętnie ocierają się właśnie o rekiny, zamiast o piasek czy skały, które są nie tylko nieruchome, ale też wydają się bezpieczniejsze? „W końcu nie widujemy zbyt często potencjalnych ofiar lwa, które podchodzą do drapieżcy, by się o niego bez lęku poocierać” – zauważa Anstett.


Dziękujemy, że jesteś z nami. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Świat Nauki 3.2022 (300367) z dnia 01.03.2022; Skaner; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Rekin jak pumeks"

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną