Magnetyczny mikrocewnik może zrewolucjonizować leczenie udarów i guzów mózgu
|
W przyrodzie kolor wściekle żółty bywa stosowany ku przestrodze (patrz: liściołaz żółty) czy jako kamuflaż (patrz: modliszka storczykowa). W Pulsarze natomiast – to sygnał końca embarga, które prestiżowe czasopisma naukowe nakładają na publikowane przez badaczy artykuły. Tekst z żółtym oznaczeniem dotyczy więc doniesienia, które zostało upublicznione dosłownie przed chwilą. |
Obecnie stosowane cewniki są zbyt duże, aby bezpiecznie poruszać się po tych naczyniach krwionośnych mózgu, których średnica często nie przekracza 0,5 milimetra (500 mikrometrów). Manipulowanie nimi w mikroskopijnych, krętych tętnicach niesie ryzyko uszkodzenia ściany naczynia, perforacji, a nawet groźnego skurczu. To poważna przeszkoda, gdyż wiele schorzeń, jak udar krwotoczny, wynika z problemów właśnie w tych najmniejszych tętnicach, pozostających poza zasięgiem współczesnej medycyny.
Odpowiedzią na te wyzwania jest urządzenie MagFlow, które zostało zaprezentowane na łamach najnowszego numeru „Science Robotics”. To miniaturowy cewnik, który nie jest – w odróżnieniu od konwencjonalnych rozwiązań – przepychany siłą, lecz niesiony przez prąd krwi. Jego magnetyczną końcówką można zaś sterować za pomocą zewnętrznego systemu OmniMag – kompaktowego ramienia robota z magnesem. MagFlow potrafi nawigować w tętnicach o średnicy zaledwie 180 mikrometrów (dla porównania, ludzki włos ma grubość od 50 do 100 µm).
Podczas przemieszczania się przez naczynia krwionośne, cewnik pozostaje płaski, co zapewnia mu niezwykłą elastyczność. Dopiero po dotarciu do celu, ciśnienie wtłaczanej przez operatora substancji (np. leku) rozpręża rurkę, nadając jej okrągły kształt. Ta zmiana zdecydowanie zmniejsza opór przepływu przez urządzenie i umożliwia skuteczne podanie nawet gęstych płynów.
Sięgnij do źródeł
Badania naukowe: Flow-driven magnetic microcatheter for superselective arterial embolization
MagFlow może być wykorzystany m.in. w terapii guzów mózgu. Lekarz precyzyjnie dostarczy za jego pomocą specjalną substancję, która zblokuje tętnicę „karmiącą” nowotwór. Spowoduje to niedokrwienie i w konsekwencji obumarcie chorej tkanki. Urządzenie jest też kompatybilne z lekami chemioterapeutycznymi. Dostarcza mianowicie silnie stężony lek bezpośrednio do guza, co zwiększa skuteczność terapii i ogranicza toksyczne działanie na resztę organizmu.
Skuteczność technologii sprawdzono w badaniach na świniach. I rzeczywiście MagFlow z powodzeniem nawigował po niezwykle wąskich i krętych tętnicach oraz dostarczył środek embolizacyjny (zatykający naczynia krwionośne) oraz kontrastowy do wybranego naczynia. Wykazywał przy tym wysoką precyzję, która jest kluczowa do uniknięcia uszkodzenia sąsiednich naczyń krwionośnych (wywołania niezamierzonego zatoru).
Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.