Pulsar - najnowsze informacje naukowe. Pulsar - najnowsze informacje naukowe. Shutterstock
Zdrowie

Denga: w Brazylii powstała jednodawkowa szczepionka

Komary z Azji uodparniają się na popularne środki owadobójcze
Środowisko

Komary z Azji uodparniają się na popularne środki owadobójcze

To groźne zjawisko, bo te owady przenoszą niebezpieczne choroby wirusowe, m.in. dengę.

Preparat, nad którym naukowcy pracowali od lat 90. ma zostać zarejestrowany i dopuszczony do użytku w drugiej połowie tego roku. Będzie dużą pomocą w opanowaniu choroby wirusowej, która została zawleczona już do 129 krajów.

Denga jest chorobą wirusową, przenoszoną przez samice komary Aedes aegypti oraz – w mniejszym stopniu – Aedes albopictus. Charakteryzuje się głównie wysoką gorączką, zaczerwieniem skóry i bólami kostno-stawowymi, więc łatwo pomylić ją z grypą.

Od początku roku liczba jej przypadków bardzo szybko rośnie w Ameryce Południowej, a zwłaszcza w Brazylii, gdzie przekroczono już milion zachorowań (wzrost o 150 proc. w porównaniu z tym samym okresem w 2023 r. i o 225 proc. w porównaniu ze średnią z ostatnich 5 lat).

Ciężkie zachorowania na dengę, będące wynikiem ogólnoustrojowej reakcji zapalnej, w wyniku której pojawiają się spadki ciśnienia, krwotoki i wstrząs występują tylko u 0,1 proc. pacjentów. Są jednak tak dużym wyzwaniem dla opieki medycznej, że często kończą się śmiercią. W związku z tym, że na pojedyncze przypadki zachorowań natrafiono już w 129 krajach, istnieje pilna potrzeba znalezienia skutecznego remedium na wirusy dengi i zabezpieczenia przed nią. Walka z komarami i stosowanie repelentów to za mało. Szczepionka, którą zarejestrowano dwa lata temu, nie spełniła oczekiwań: jest dwudawkowa, kosztowna (za jedną dawkę trzeba było rok temu zapłacić w Polsce ponad 1 tys. zł) i ze względu na jej skład – żywe, choć osłabione, wirusy – jest wskazana tylko u osób z silnym układem odporności powyżej 4 roku życia. A właśnie małe dzieci i osoby starsze mają największe trudności z radzeniem sobie z ciężkimi postaciami tego zakażenia.

Dlatego informacja, która napłynęła z Brazylii, z Instituto Butantan w Sao Paulo, są optymistyczne. Sukcesem zakończyła się pierwsza odsłona III fazy badań nowej szczepionki jednodawkowej, przeznaczonej dla osób od 2 do 60 lat (publikacja w „The New England Journal of Medicine”). Preparat ma tę zaletę, że może być stosowany zarówno u osób, które nie zostały jeszcze zakażone wirusem dengi, jak i tych, które takiemu zakażeniu uległy. To ważne, bo na świecie istnieją cztery wirusy wywołujące tę chorobę: DENV-1, DENV-2, DENV-3 i DENV-4 i każdy, kogo ugryzie zakażony komar, może zostać zarażony czterokrotnie. Szczepienie chroniłoby więc przed takim ryzykiem. A choć prawdopodobieństwo wystąpienia najpoważniejszych objawów dengi przy pierwszej infekcji jest niskie, to wzrasta w drugiej i trzeciej – zwłaszcza u osób z osłabionym układem odpornościowym. Dzieje się tak, ponieważ przeciwciała wytwarzane przez organizm przeciwko jednemu typowi wirusa dengi ułatwiają wnikanie drugiego, który nie jest całkowicie neutralizowany.

Podczas badania klinicznego z udziałem 17 tys. ochotników ochronę zaobserwowano we wszystkich grupach wiekowych, przy czym była ona na poziomie 90 proc. u dorosłych od 18 do 59 roku życia, 77,8 proc. u dzieci w wieku od 7 do 17 lat i 80,1 proc. u dzieci w przedziale od 2 do 6 lat. Brazylijscy naukowcy, którzy pracowali nad szczepionką od lat 90. XX w., planują złożyć wniosek o jej rejestrację i dopuszczenie na rynek w drugiej połowie tego roku (ostateczne wyniki mają być znane w czerwcu).


Dziękujemy, że jesteś z nami. To jest pierwsza wzmianka na ten temat. Pulsar dostarcza najciekawsze informacje naukowe i przybliża najnowsze badania naukowe. Jeśli korzystasz z publikowanych przez Pulsar materiałów, prosimy o powołanie się na nasz portal. Źródło: www.projektpulsar.pl.

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną