Jakiś czas temu pisaliśmy o futurystycznej koncepcji zapisu informacji w postaci sztucznie syntezowanych sekwencji nukleotydów. Pomysł nie jest nowy, ale niestety też niezbyt rozwinięty z powodu problemów z wydajnością procesu syntezy. Być może to się zmieni.

Niemal idealnie naturalnie brzmiące syntetyczne dźwięki stworzyli dzięki generatywnym modelom percepcji badacze z Massachusetts Institute of Technology i Harvard University.

Naukowcy alarmują, że jeśli będą odpowiednio kontrolowane, ich wiarygodność i użyteczność zacznie w przyszłości drastycznie spadać.

Dopełnia się technologiczna rewolucja, która niesie nam długowieczność, tanią i czystą energię oraz powszechny dobrobyt – jak chcą jej entuzjaści. Dlaczego więc nie czujemy, że żyjemy w najlepszych czasach?

Sztuczna inteligencja będzie pożerać coraz więcej energii. Już niedługo mogą zacząć powstawać elektrownie wyłącznie na jej użytek.

Każda nowa maszyna naśladuje i zastępuje poprzedni podział pracy – pisał Marks. Nie inaczej jest ze sztuczną inteligencją. Szczęśliwie jednak maszyna kapitalizmu ciągle nie może się obyć bez nas.

Międzynarodowy zespół naukowców przeanalizował dane prawie 5 tys. dzieci w wieku 9-10 lat zebrane w ramach szeroko zakrojonego amerykańskiego projektu badawczego ABCD Study.

Metody oparte na sztucznej inteligencji dokonują rewolucji w piłce nożnej. Ale tylko w 20 proc., resztę muszą zrobić ludzie – mówi Paweł Osterreicher, twórca oprogramowania do analizy gier zespołowych.

Nowe narzędzie ma za zadanie wsparcie pracowników socjalnych podejmujących interwencje w rodzinach dysfunkcjonalnych.

Nauczyciele i wykładowcy mają się czym martwić – wynika z badania brytyjskich naukowców. Prac egzaminacyjnych tworzonych z pomocą generatywnej sztucznej inteligencji w zasadzie nie da się wykryć.

Kiedy AI nie zna odpowiedzi na zadane jej pytanie, po prostu kłamie. Zaradzić temu postanowili badacze z Oxford University.

Ostatnie kilka tygodni to prawdziwy rollercoaster w branży sztucznej inteligencji. Ekscytacja miesza się z rozczarowaniami i niepokojem.

„Żaden język nie zostanie pominięty” – tak można przetłumaczyć nazwę tego projektu. I właśnie o tłumaczenia w nim chodzi. I to z 200 języków, z których wiele ma charakter niszowy.

Setki naukowców zarzucają redakcji tygodnika „Nature” brak transparentności i uległość wobec koncernu Google.

W najnowszym numerze „Nature Human Behviour” międzynarodowa grupa neuronaukowców informuje o wynikach testów ChatGPT (3.5 i 4) oraz jego mniej znanego konkurenta LLaMA2 firmy Meta.

Nowe możliwości sztucznej inteligencji zaprezentowane w poniedziałek i wtorek przez obu wielkich graczy zrobiły niemałe wrażenie. Nie wszystkie jednak są dostępne dla użytkowników od zaraz.

Badacze coraz częściej i chętniej sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji. Im więcej sukcesów, tym więcej pytań o potencjalne zagrożenia.

Nie będzie łatwo. Za to znów wzrośnie produktywność. Tak sobie wyobrażam najbliższe lata w informatyce.

Lepiej na razie nie dawać asystentom AI dostępu do poczty – ostrzegają naukowcy, którym udało się złamać niektóre zabezpieczenia w obu chatbotach.

Naukowcy wykorzystali sztuczną inteligencję do analizy skanów fMRI ponad 1,5 tys. osób w wieku 20–35 lat. Szukali różnic we wzorcach aktywności mózgów kobiet i mężczyzn. I je znaleźli.

Kiedy poczujemy moc AGI, czyli komu uda się stworzyć sztuczną inteligencję konkurencyjną dla umysłu człowieka?

Wyścig o stworzenie idealnego asystenta głosowego prowadzony jest kosztem prywatności. Amazon, Google, Apple i Microsoft – wszystkie te firmy przyznały, że ich urządzenia zbierają próbki nagrań, które następnie są odsłuchiwane przez ludzi.

Historia ucznia czarnoksiężnika, który obudził złe siły, a potem nie potrafił nad nimi zapanować, jest stara jak literatura. Technologia rodzi wiele takich obaw. Ale zamiast snuć katastroficzne scenariusze lub przejawiać nadmierny optymizm, zastanówmy się nad kluczowymi pytaniami.

Kiedy sztuczna inteligencja osiągnie kolejne ważne „kamienie milowe” swojego rozwoju? Eksperci zrewidowali swoje szacunki.

Najmłodsze dziecko DeepMind zaskakuje swoimi zdolnościami dowodzenia twierdzeń z geometrii euklidesowej.

Czy sztuczna inteligencja zastąpi lekarzy? Kiedy będziemy mogli porozmawiać z własnym zdjęciem rentgenowskim? Odpowiada dr Marcin Sieniek, szef grupy badawczej informatyków Google.

Nowe umiejętności AI mogą przynieść ogromny postęp w konstruowaniu nowych komputerów, wydajnych paneli słonecznych czy oszczędnych samochodów.

Zamach stanu w firmie, która zainicjowała wyścig zbrojeń na polu sztucznej inteligencji, to próba zagnania dżina do butelki.

Badacze firmy DeepMind przedstawili przełomowy meteorologiczny program GraphCast oparty na uczeniu maszynowym.

Język pełni funkcję wyjątkową – to nasz „system operacyjny”. A teraz jest infekowany na niespotykaną skalę przez automatycznie generowane treści.

GPT i inne systemy sztucznej inteligencji wykonują zadania, do których nie zostały wyszkolone, czyli „wytwarzają umiejętności”. Zaskoczyło to nawet badaczy odnoszących się z rezerwą do szumu wokół wielkich modeli językowych.

Jeśli ktoś wpływ sztucznej inteligencji na ludzi widzi wyłącznie w ciemnych barwach, to czas, by poznał jasną stronę jej mocy: nowe narzędzie rozwijane przez Google DeepMind.

Naukowcy sprawdzili, jak z planowaniem radzą sobie samouczące się systemy. Czy urbaniści mają powody do niepokoju? Niekoniecznie.

Pomimo wysokiego IQ ChatGPT zawodzi w zadaniach, które wymagają prawdziwie ludzkiego rozumowania lub rozumienia świata fizycznego i relacji społecznych.

Firma, która stworzyła chatbota, nie umie wyjaśnić, z czego może to wynikać. A może nie chce?

Algorytmy komputerowe generujące mowę są coraz doskonalsze. Stawić im czoło ma człowiek czy maszyna? Odpowiadają brytyjscy naukowcy.

Irlandzcy naukowcy pokazali, jak w prosty sposób zaszczepić ludziom fałszywe wspomnienia.

Jeden potrafi wskazać, gdzie dokładnie spadnie deszcz z zaledwie trzygodzinnym wyprzedzeniem. Drugi jest równie precyzyjny co najlepsze tradycyjne modele komputerowe, ale szybszy 10 tys. razy.

Nowe modele sztucznej inteligencji dostarczają narzędzi do manipulowania poglądami politycznymi.

Na oprogramowanie oceniające, komu należy się pomoc społeczna, Bank Światowy wydał miliard dolarów. Potrzebujący wsparcia raczej na tym nie zyskali.

Takie elektryzujące zapowiedzi pojawiły się po badaniach przeprowadzonych przez naukowców National University of Singapore i Chinese University of Hongkong. Jest się już z czego cieszyć?

Podświadomie zaczynamy uznawać, że różne maszynki napędzane sztuczną inteligencją mają jakąś jaźń, myśli oraz emocje. Tak nas uwodzi nas ta symulacja, że łatwo zapominamy, że są to wyłącznie programy – mówi dr Konrad Maj, psycholog społeczny z Uniwersytetu SWPS, kierownik projektu HumanTech Meetings.

Upowszechnienie SI może być przewrotem kopernikańskim dla całych systemów oświatowych. Trzeba tylko zdecydować, jak teraz sprawdzać wiedzę i samodzielność, a przede wszystkim, kto i jak ma uczyć.

Nie widział, bo została wygenerowana przez sztuczną inteligencję. W konwersacji filmowca z filozofem widać zabawne, ale i niepokojące możliwości syntezy mowy.

Według naukowców ze Stanford University niektóre przejawy aktywności SI są interpretowane błędnie. Niewykluczone, że rzekome przebłyski jej autonomii są artefaktem metod testowania.

Geoffrey Hinton porzucił kierownicze stanowisko w Google’u, gdzie pracował nad sztuczną inteligencją, by z wolnej stopy krytykować niekontrolowany wyścig zbrojeń firm rozwijających SI.

Duży model językowy, na którym opiera się ChatGPT, połączony z funkcjonalnym rezonansem magnetycznym przewidział, jakie zdania powstaną w głowach ochotników. Czy taka technologia umożliwi włamywanie się do mózgów?

Aaaaaaaaaaa, załatwi nas sztuczna inteligencja! Już po nas! Strachy na lachy? Może. Ale tylko pod warunkiem, że przestaniemy się stawać coraz głupsi – przekonuje wbrew medialnym Kasandrom Gerd Gigerenzer.

Sztuczna inteligencja skokowo podwyższy możliwości jednych, ale zdegraduje klasowo innych? Podniesie globalny PKB, ale kosztem milionów miejsc pracy? Nie musi tak być.

Apele o wstrzymanie kontrowersyjnych badań naukowych mają długą tradycję. Ale sukces moratorium na eksperymenty z DNA niekoniecznie da się powtórzyć w przypadku sztucznej inteligencji.

Apel Muska, Wozniaka i Harariego o wstrzymanie prac nad rozwojem sztucznej inteligencji spotkał się z silnym odzewem. Tyle że nieco innym niż spodziewali się autorzy. Podważono wszystko. Od prawdziwości podpisów po szczerość intencji.

Potężne systemy sztucznej inteligencji powinny być rozwijane tylko pod warunkiem, że przyniosą korzyści całej ludzkości, a ryzyko będzie pod kontrolą. Dziś nie mamy takiej pewności – stwierdza ponad tysiąc osób ze świata nauki i biznesu.

Naukowcy akademiccy nie mają szans konkurować w tej dziedzinie z koncernami. A to może mieć dla społeczeństw groźne skutki.

Sztuczna inteligencja potrafi podszywać się pod filozofów. Tak skutecznie, że niektóre jej wypowiedzi eksperci przypisali Danielowi C. Dennettowi.

Premiera inteligentnego czatbota odbyła się w listopadzie 2022 roku, ale już widać, ile jego pojawienie się zmieni w naszym życiu. Dla niektórych szybko stał się kumplem/kumpelką albo pomocnikiem w różnych – ludzkich, wydawałoby się – sprawach. Ma on jednak swoje ciemniejsze strony.